
Honey, nie masz swojego stylu! Jako "artystka" powinnaś raczej być wzorem do naśladowania, a nie naśladować innych - co widzimy na zdjęciu obok. Kenzas i Honoratka.
Tak szczerze, kiedyś ją nawet lubiłam. Zanim stała się tą całą celebrytką - bo artystką nie można ją nazwać. Zanim zaczęła robić z siebie niewiniątko. Pewnie każdy słyszał o sytuacji, kiedy poniżyła swoją fankę, wyzywając od psychopatek. To miało miejsce w Mielnie. Ale to już nawet nie chodzi o to, jak Honey wtedy się zachowała, czy jak zachowywała się w szkole. Sam fakt, co ona wyczynia na różnych swoich portalach społecznościowych. Non stop reklamy: "Głosuj na Honey"! Czy któryś z szanujących się artystów tak robi? Ewa Farna? Nawet DODA nie każe na siebie głosować!
Co więcej jest też wiele dowodów w internecie na to, że Honey wyzywa innych użytkowników, albo sama dodaje sobie komentarze. To wszystko możecie znaleźć na różnych stronach antyhoney.
Pomóżmy Honoracie przejrzeć na oczy. Nie chodzi tutaj o to, aby ją zniszczyć. Po prostu - delikatnie pokazać gdzie jest jej miejsce. Albo się zmieni i zacznie być ARTYSTKĄ, albo wypad z Polskiej sceny. Z charakteru to już chyba lepsza ta cała Szlagowska była! No, Hani to chociaż wyglądem nad nią góruje, jeden plus! ;)
lista kilku blogów anty oraz tych ukazujących prawdziwe oblicze "gwiazdki":
http://www.photoblog.pl/antyxhoneyx
http://www.photoblog.pl/antyhoneyskarbek
http://anty-honeyy.blogspot.com/
http://anty-honey.blog.onet.pl/
http://www.photoblog.pl/honey3razynie/
Tutaj macie notkę, w której autorka dokładniej ukazuje zdjęcia, w których Hani kopiuje Kenzę ;)
http://anty-honeyy.blogspot.com/2011/05/styl.html
Tutaj macie stronę dziewczyny, na której wzoruje się nasza piosenkareczka ;):
http://kenzas.se/
A wy co sądzicie o Honoratce?
P.S. A teraz zachowam się jak Honoratka - Klikajcie na reklamy! Ja też chcę zarobić jakąś kasę ;d
P.S. 2: zdjęcie, które widnieje na początku notki skopiowałam z fotobloga antyxhoneyx.fbl.pl. Informuję o tym, bo nie wiem czy jest to zdjęcie prowadzącej bloga, czy znalezione jakieś w internecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz